Opis
Piłkarsko, to było jedno z lepszych spotkań jakie widziałem. Fajnie byłoby właśnie na tym się skupić, ale niestety się nie da…Mecz od początku na styku, dużo walki, ale też za duzo agresji, sporo brzydkich fauli, widać, że między ekipami było sporo napięcia. Baza dobrze ustawiona w obronie, pilnowała najgroźniejszych graczy po drugiej stronie. Rap-Way Sami Swoi troszkę niemrawi, bez przekonania. Do przerwy 4 : 2 dla Bazy. W drugiej połowie pilkarsko mecz wyglądał bardzo dobrze, ale ilość nerwów, krzyków, pretensji i wulgarnego zachowania przyćmiła wszystko. Mimo prowadzenia, przewagi na boisku, gracze Bazy nonstop sugerowali, że sędzia im nie sprzyja, wrzaski pretensje, ok to standard, można powiedzieć już się przyzwyczailiśmy, ale ludzie wszystko ma swoje granice, a te zostały po prostu przekroczone. Jeden z zawodników Bazy, po spornej, jego zdaniem sytuacji wybuchł, powód jak dla mnie i dla wielu osób z boku zaskakujący. Rozumiemy, że w grę wchodzą emocje i każdemu zależy na wygranej, ale to nie powód by tak się zachowywać, bo tu nie chodzi o słuszność konkretnej decyzji, a o zachowanie, bo nic nie uprawnia do wrzasku, agresji nakierowanej na sędziego czy przeciwnika, takie zachowania będą karane. Po pierwsze 1 mecz przerwy dla gracza Bazy z nr 24. Mecz zakończył się zwycięstwem Bazy 23 7 : 5, ale jak mówiłem, sport przyćmiły inne wydarzenia.