Nie odpuszczają!

Kolejny weekend MLM i kolejne zacięte mecze za nami, byliśmy świadkami kilku naprawdę fajnych pojedynków! Zapraszam do relacji!

ZDJĘCIA

Awenta Mińsk Mazowiecki vs Canarinhos. Mecz zapowiadał się ciekawie, Kanarki w ostatnim czasie są w formie, po pokonaniu Albatrosów z pewnością mieli ochotę na więcej. Awetna wie jaka jest stawka każdego meczu, to mistrzostwo, więc dają z siebie naprawdę wszystko by nie wyrwało im się z nóg. Od początku spotkania Awenta dominowała, w swoim stylu utrzymując się przy piłce i będąc pod grą. Canarinhos próbowali i mieli swoje okazje, ale brakowało w nich trochę przekonania. Do przerwy Awenta prowadziła 2 : 1. Drużyna Canarinhos miała jeszcze szanse, by dogonić rywali, ale mądrość w obronie i panowanie na boisku okazały się kluczem do sukcesu w spotkaniu. Awenta po dobrej grze wygrywa 4 : 1!

Kolejne spotkanie tym razem walka o utrzymanie, Walencja podejmowała Królewskich. Pierwsza połowa jak i mecz niezwykle wyrównane, akcja za akcję, dużo walki w środku pola, trudno było wskazać kto jest lepszy. Do przerwy mimo kilku znakomitych okazji po obu stronach mieliśmy remis 1 : 1. W drugiej części spotkania gra wyglądała bardzo podobnie, większym sprytem i determinacją wykazała się Walencja, która wykorzystała o jedną okazję więcej, końcowy wynik 3 : 2!

Z mieczu Sami Swoi To Tylko My, nie będzie relacji, bo TTM oddało walkowera, przykro.

FC Albatros vs Pogrom, Alabtrosi zachwycają frekwencją, każdy mecz to pełna mobilizacja i zaangażowanie, są wyniki, są potknięcia ale widać, że walczą. Pogrom też całkiem nieźle wszedł w rundę wiosenną, chociaż tym razem trochę gorsza frekwencja. Sam mecz mógł się podobać, dobre tempo, Alabtrosi jak zwykle zachwycali techniką, Pogrom nie odstawał, więc zrobiło się ciekawie. Pierwsza połowa to aż 9 bramek i 5 : 4 dla Albatrosów. W drugiej części bardzo podobnie, w dużym gazie jest Mateusz Kozłowski, który trafiał tego dnia prawie wszytsko i piłka go szukała 5 bramek w spotkaniu, po drugiej stronie świetnie zaprezentował się z kolei Jakub Prus zdobywca 4 bramek! Druga połowa to znów jednobramkowe zwycięstwo Albatrosów i końcowy wynik 8 : 6 dla Albatrosów.

W ostatnim spotkaniu kolejki Baza 23 podejmowała Ekipę 76, Ekipa podrażniona wiosennymi wynikami była żądna krwi. Co od początku przekładało się na gre, zdecydowanie w obronie, pewność i spokój bramkarza i siła rażenia ofensywy, której akcje wykańczał Michał Stępień. Baza trochę w cieniu, ale miała swoje okazje, chociaż tego dnia brakowało szczęścia, do przerwy 3 : 1 dla Ekipy. Po zmianie stron bardzo podobna sytuacja, Ekipa konsekwentnie swoje co przekładało się na kolejne bramki. Baza nieskutecznie, a może trudno tego dnia było pokonać Mateusza Kasprzyka!!! Ostatecznie 6 : 2 dla Ekipy 76!

Dziękujemy za emocje do zobaczenia w sobotę!

Napisz komentarz

You must be logged in to post a comment.