Czas na małe podsumowanie rundy jesiennej Ligi Pretendentów. Rozgrywki w tym sezonie są bardzo wyrównane, dużo nieoczekiwanych wyników i zwrotów akcji. W każdym meczu walka o zwycięstwo trwa od pierwszej do ostatniej minuty.
W tej rundzie padło 261 bramek na 1400 minut w meczach daje bramkę co ok. 5 min, ładny wynik, nieprawdaż? Najwięcej bramek strzelił LZS Sokół 42, najmniej straciła ekipa DTZ 23 bramki, która też miała najlepszy bilans 36-23! Najwięcej bramek tracili gracze Watahy i Iskry Stojadła.
Po rundzie jesiennej na prowadzeniu w klasyfikacji króla strzelców są Damian Filipek z Team Józefów i Karol Tkacz z LZS Sokół obaj po 10 bramek, na 2 miejscu Krzysztof Dąbrowski z Zakiczek, Daniel Gańko z MiszMasz oraz Tadeusz Pietrzak z Iskry Stojadła – 9 bramek, na 3 miejscu Cezary Sabat z Zakiczek z 8 trafieniami.
A teraz czas na parę słów o każdej z ekip.
1 miejsce – DTZ
Zdecydowanie PESEL chłopakom nie przeszkadza w wygrywaniu kolejnych spotkań, świetna gra w obronie i przemyślane akcje w ataku dają wyniki. Poza tym doświadczenie robi swoje, nie podpalają się, nie wypalają, ani nie załamują jak nie idzie. Potrafią poukładać ustawienie i grę niezależnie od sytuacji, to niewątpliwie ich siła. Jak tak dalej pójdzie, kto wie czy nie będą świętować zwycięstwa w lidze!
2 miejsce – Dzika Ekipa
I tu małe zaskoczenie, tamten sezon nierówny bez spektakularnych wyników, w tym naprawdę radzą sobie świetnie, kilka wzmocnień dało sporo świeżości, a widać też, że trzon drużyny nabrał doświadczenia i wie jak tu się gra. Martwią tylko wybryki niektórych zawodników, co mamy nadzieję, że się zmieni. Z pewnością jedna z ekip z najlepszą frekwencją.
3 miejsce – LZS Sokół
Kapitan Marcin Konowrocki zrobił istną rewolucję w składzie, zebrał młodych chłopaków, którzy są żądni gry i zwycięstw, plus doświadczenie kilku bardziej dojrzałych graczy i mamy receptę na sukces. Ich gra momentami wygląda naprawdę rewelacyjnie, potrafią napsuć krwi każdemu i nie ma co się dziwić, że odnieśli 4 zwycięstwa. Bez wątpienia zasługują na miejsce w tabeli,
4 miejsce – Zakiczki
Tyle samo punktów co LZS Sokół, debiutanci w LP, a jednak mają pojęcie o piłce, kiedy są w dobrym składzie, trudno stawić im czoła. Grają szybką, kombinacyjną piłkę co może się podobać. Poza tym bardzo pozytywna ekipa i cieszymy się, że do nas dołączyli.
5 miejsce – Team Józefów
Na początku myślałem, wciągną tą ligę nosem, jako spadkowicze z MLM, a jednak się pomyliłem, co prawda radzą sobie dobrze i strata do rywali jest minimalna, to nie mają łatwego życia. W składzie kilku wyróżniających się zawodników, ale też siła kolektywu, widać, że kilka lat wspólnej gry daje o sobie znać.
6 miejsce – MiszMasz
Ekipa co roku zmienia sporą cześć zawodników, z rożnym skutkiem. Pomimo fatalnego początku z każdym meczem, chłopaki się rozkręcają, momentami grając naprawdę fajną piłkę. Jeżeli dalej będą utrzymywali tendencję wzrostową formy, kto wie może jeszcze o coś powalczą w lidze. Póki co 7 punktów dużo i mało.
7 miejsce – Iskra Stojadła
Kolejny debiutant w Lidze Pretendentów, początki bywają trudne, wie to każda niemal ekipa. Drużyna z pewnością podchodzi bardzo rzetelnie i z zaangażowaniem do kolejnych spotkań. Chyba najlepsza frekwencja w lidze. Widać w nich potencjał, potrzeba jeszcze troszkę czasu żeby gra wyglądała lepiej, myślę że to możliwe.
8 miejsce – Wataha
Jak to się stało? Trudno stwierdzić, problemy kadrowe, może brak motywacji. Wyglądało to o wiele gorzej niż w tamtym sezonie. Może jednak na wiosne przyjdzie mobilizacja i chłopaki pokażą na co ich stać, póki co jeden honorowy punkt.
To była dobra runda, zobaczyliśmy dużo dobrych spotkań, których nie powstydziłaby się MLM. Czekamy już na wiosnę i rozwój wydarzeń! A tymczasem zapraszamy na Turniej Mistrzów Futsalu 2019 9-10 lutego sala Kopernik, szykujcie formę!!!