Takiego scenariusza rozgrywek MLM, nie spodziewał się chyba nikt, do ostatniej kolejki trwała walka o podium jak i walka o utrzymanie w lidze, żadnej z ekip nie można odmówić woli walki i zaangażowania!!! Ale takiego scenariusza nikt z nas się nie spodziewał.

ZDJĘCIA

W tym poście podsumuję kolejkę, a oddzielnie zakończenie i sezon!

Zaczęliśmy od spotkania, które co prawda nie miało stawki, jedynie Baza mogła poprawić swoją pozycję. To tylko My vs Baza, obie ekipy w gazie, TTM jak grają wszyscy wiemy, ich możliwości są naprawdę duże, podobnie jak Bazy, która sprawiła na wiosnę sporo niespodzianek. Pierwsza połowa dość chaotyczna, trudno skupić się w takim upale jednak to TTM miało przewagę i lepiej potrafiło poukładać grę! Do przerwy 4 : 2 dla TTM. Po zmianie stron gra wyglądała podobnie, Baza dzielnie walczyła, ale to nie był ich dzień, to co wychodziło w ostatniej kolejce, kompletnie nie miało miejsca. TTM grali szybko, dokładnie i skutecznie, znacznie wyprzedzali obronę rywali, która po stratach po prostu nie nadążała. Mecz kończy się wynikiem 9 : 6 dla TTM.

Następne spotkanie to Królewscy vs FC Albatros, chłopaki z Albatrosów, wiedzieli co mają zrobić, a potem tylko czekać na inne wyniki, rywal nieprzewidywalny, ale na tym etapie nie mógł stanowić zagrożenia. Albatrosi kontrolowali przebieg spotkania i pewnie wbijali bramkę za bramkę, ich gra jak zawsze może się podobać, szybko piłką, technicznie i efektownie. Świetne spotkanie i 7 : 1 dla Królewskich, którzy nie byli w stanie przeciwstawić się rywalom.

Mecz Walencji z Pogromem, był meczem o utrzymanie dla Walencji i szansą dla Pogromu na podium!!! Od początku było to widać na boisku, chłopaki wylali litry potu i pokazali olbrzymie zaangażowanie. Dużo szybkich, ciekawych akcji po obu stronach, tempo jak na tą pogodę, również niesamowite. Każda z ekip chciała wygrać i to bardzo. Pogrom grał jednak szybciej, co chyba jest dla nich charakterystyczne i do przerwy prowadził 4 : 2. Po zmianie stron Mecz bardzo podobnie, Pogrom grał bardzo dobrze, ładnie organizował się w obronie i płynnie przechodził do ataku. Walencja próbowała, ale nie mogła nawiązać walki, 7 : 4 dla Pogromu przed którym pojawiła się szansa na 2 miejsce, wszystko zależało od meczu Sami Swoi vs Awenta.

Ekipa vs Canarinhos, Ekipie nie wiedzie się ostatnio najlepiej, porażka goni porażkę i po świetnej pozycji z jesieni nie było już mowy. Kanarki niezwykle zmotywowane, bo od tego meczu zalezało ich utrzymanie w lidze. Od początku gracze w żółtych strojach narzucili, świetne tempo, atakowali pewnie i zdecydowanie, do tego zachowując rozsądek w obronie. Ekipa bezradna, bez pomysłu i energii. Canarinhos, byli piekielnie skuteczni, co ostatnio było ich piętą achillesową, po dobrym meczu 7 : 1!!! Z pewnością Kanarki poczuły ulgę.

Na koniec kolejki i sezonu, truskawka na torcie, tak wiem klasyk, ekipy, które niezależnie od wagi spotkania zawsze ten mecz traktują inaczej niż wszystkie!!! W powietrzu czuć było burzę, która swoją elektryczność przeniosła na boisko!!! Od początku pojedynek stał na wysokim poziomie piłkarskim. Obie ekipy stwarzały sobie sporo sytuacji, chociaż trzeba przyznać, że więcej ich miała Awenta, Tomek Biliński tego dnia robił niesamowitą robotę. W polu dużo gry kombinacyjnej i świetnej obrony. Mecz zachwycał, do przerwy 2 : 2. Wszystko miało rozstrzygnąć się w ostatnich 25 minutach, gra była wyrównana obie drużyny miały swoje akcje, ale tym razem to Swojaki osiągnęli przewagę, obrona nie popełniała tylu błędów, a w ofensywę zaangażowała się cała ekipa!!! Radość po bramkach, była ogromna jak i brawa publiczności, ale trzeba przyznać, że ich uroda też była niezwykła!!! Poświęcenie z jakim Sebastian Grabek rzucił się strzelając bramkę było czymś niesamowitym, tak jak okrzyk radości. Po zaciętym i jednym z lepszych spotkań 4 : 2 dla Samych Swoich, którzy przypieczętowali zwycięstwo!!! Idealne zakończenie sezonu!!! Awenta, nie zdołała utrzymać się na podium, przegrana spycha ich na 4 miejsce, Pogrom na drugim a Albatrosi na 3 miejscu!

Za nami rozgrywki, za nami ostatnia bitwa!! Zwycięzcom gratulujemy, przegranym życzymy sił i ducha walki!!!