Tak niewiele do końca…

Już niewiele zostało, MLM zbliża się do końca. Teraz nie ma już czasu na przegrywanie, nie ma czasu na ewentualne błędy. Każda drużyna jeśli chce osiągać postawione sobie cele musi wygrywać. Komu w tym sezonie się uda , a kto będzie musiał poczekać do następnego roku

Awenta Mińsk Mazowiecki – Baza 23 (14:00 orlik budowlana)

Awenta w zeszłej kolejce nie rozegrała meczu, został on przełożony na inny termin. Jednak taka sytuacja na pewno nie wybiła piłkarzy z rytmu. Ci sportowcy grają prawie codziennie! Baza swój ostatni mecz przegrała, chociaż grali dobrze i do końca walczyli. Czy wola walki i chęć wygranej wystarczą Bazie do zwycięstwa? Warto wspomnieć, że bramkarz Bazy 23 to były zawodnik Awenty – ta informacja dodaje smaczku i tak już ciekawemu spotkaniu na otwarcie piętnastej kolejki MLM.

Canarinhos – To Tylko My (14:55 orlik budowlana)

Obydwie drużyny grają dość sinusoidalnie. Wzloty pomieszane z upadkami również podczas spotkań ich gra jest bardzo nierówna. Momentami kibice niedowierzają, ciekawych zagrań, znów za parę chwil czują niedosyt. Czy w tym meczu również będą kibicami szargać tak zróżnicowane emocje?
Kto wyjdzie z pojedynku zwycięsko? Obydwie drużyny potrzebują punktów jak rośliny wody.

Królewscy – PoGrom (15:50 orlik budowlana)

Królewscy pomimo ogromnych chęci, wciąż nie do końca radzą sobie z dobrym wejściem w mecz. Piłkarze mają spore umiejętności, potrafią grać a co najważniejsze czerpią z samej gry ogromną radość. Brak im jeszcze zgrania – przypomnę to Królewscy po kompletnej przemianie składu.
Czy w tym meczu pokażą swoje prawdziwe oblicze? Czy w tym sezonie zobaczymy jeszcze królewską grę? Przeciwnik niebezpieczny, potrafiący grać – pomimo przerwy i przełożonego meczu z poprzedniej kolejki PoGromu nie warto lekceważyć.

Ekipa 76 – Sami Swoi (16:40 orlik budowlana)

Ekipa 76 w drugiej połowie rundy wiosennej jakby bez sił. Coś nie działa, coś się popsuło. Czy to przemęczenie długim sezonem? Warto wspomnieć, że piłkarze tej drużyny nieustannie trenują często po parę razy w tygodniu. W najbliższą sobotę Ekipę czeka bardzo wymagający mecz z mistrzami MLM, którzy i w tym roku chcą utrzymać tytuł w swoim posiadaniu! Sami Swoi grają pewną, przemyślaną piłkę. Jak będzie w sobotę?

FC Albatros – Walencja ( 17: 35 orlik budowlana)

FC Albatros jeszcze nigdy nie byli tak wysoko w MLM, mają realne szanse na podium, jednak aby to osiągnąć, drużyna musi wygrywać mecz za meczem. Niestety jeden z czołowych napastników z drużyny doznał kontuzji na sparingu co jest sporym osłabieniem drużyny. Czy piłkarze w granatowych strojach poradzą sobie z drużyną Walencji? Piłkarze Walencji są nieprzewidywalni, każdy ich mecz jest inny. Bardzo dużo zależy od ich dyspozycji dnia, od ich chęci i zaangażowania. Nikt nie wie jak będzie tym razem, można tylko przyjść i obejrzeć ciekawe widowisko w sobotnie popołudnie!

Napisz komentarz

You must be logged in to post a comment.